Freitag, 1. Februar 2008

Nareszcie luty

Dziś 1.lutego: Św.Ignacego, Biskupa i Męczennika Należał do uczniów
św. Jana apostoła, był też przyjacielem św. Polikarpa. Jako biskup w
Antiochii został za prześladowania cesarza Trajana wysłany do
Rzymu,gdzie poniósł śmierć męczeńską pod pazurami dzikich zwierząt. W
drodze do Rzymu napisał kilka listów do różnych gmin chrześcijańskich.
Jego imię wspominane jest w Kanonie po podniesieniu. Quelle: Ks.
Piotr Turbak Pójdź za mną Modlitewnik Zakonny Wydawnictwo Apostolstwa
Modlitwy Kraków 1957 (str.333). . Na Karczówce późny wieczór,ale czas
pacyficzny trwa i dodaje mi otuchy,że jak chcę to dzień się przedłuża
o kilka godzin. Już z kwadrans jak brat Kalikst poszedł do siebie.
Miał znowu dla mnie książkę, a tak naprawdę to chciał rozmawiać o
tamtej "Strachu" Grossa,na co zaproponowałem,żebyśmy to przełożyli aż
sam przeczytam. Zgodził się i przyznał rację,a zostawił mi Tukidydesa
Wojnę peloponeską,czym nawet mnie nie zaskoczył,bo tak pilnie
studiuje tamte historie - zwłaszcza w odniesieniu do..Spartan, że
czasami sprawia wrażenie jakby tam i był wtedy. Mam poczucie czegoś
innego,gdy nazywa tak dziwnie oddziały Spartan, a nawet dowódców,czy
jakichś mniejszych,że wprost spytałem skąd to wie- i to było w tych
dniach- więc może stąd ta książka. Mówią,że zna świetnie starą Grekę i
żeby to! On zna język Naszego Pana, aramejski-choć skromnie
twierdzi,że nienajlepiej,- " nie na tyle" - a jednak..,bo łacinę zna
na Karczówce najlepiej,co przyznał sam Ksiądz Teolog- no i po co to
wszystko? Jak widzę brata Kaliksta wędrującego z biblioteki Seminarium
z torbą brezentową- pełną jakichś książek. Mógłby tam wykładać,ale nie
chce..więc po co to wszystko? Dlaczego tak mi się uważnie przypatruje,
a rozmawiałby najchętniej na tematy odległe- więc może po grecku,albo
aramejsku,albo choć po łacinie. Doprawdy zadziwiający i bardzo odległy
od życia tutaj jest brat Kalikst - może i naprawdę przywędrował
stamtąd? Aż się uśmiechnąłem na myśl,jaką miałby minę,gdyby mnie tak
teraz zobaczył z tą komórką w ręku..pewnie pomyślałby,że to jaka gra


FAKT
   Copyright © 2010 by Andrzej Antoni Czerwiński Kielce.  All rights reserved     

0 Kommentare:

Kommentar veröffentlichen

Abonnieren Kommentare zum Post [Atom]

<< Startseite